Dziedzic Podziemia Pocałunek Diabła ♥️


 Witam, dziś mam dla was recenzję książki Dziedzic Podziemia Pocałunek Diabła autorki Moniki Nerc.

Miłość to wielkie uczucie może nas spotkać w najmniej odpowiednim momencie. Może też temu towarzyszyć pożądanie czy przyjaźń. Właśnie tak przeżywa to bohaterka naszej książki. Właściwie w pierwszej części jesteśmy, świadkami jak broni się przed tym bardzo długo. Nie chcę dopuścić do siebie Gregorya wiedząc kim jest ów mężczyzna i czym się zajmuję. Niestety jak to mówią, z miłością się nie wygra, lecz może ona bardzo zranić, kiedy ktoś nie jest szczery i nie rozwiąże do końca swoich problemów. Autorka bardzo mnie zaskoczyła, pod koniec pierwszej części takiego obrotu wydarzeń się nie spodziewałam.

W drugiej części nasza bohaterka leczy złamane serce. Bardzo długo broni się przed mężczyzną, nie chcąc mieć z nim nic wspólnego, dopóki nie poukłada swoich spraw. Chociaż kiedy znajduję się obok, kobieta za każdym razem traci dla niego głowę.

Wychodzą na jaw pewne fakty z życia Catriony to, co robił i z kim się zadawał jej ojciec. A dziewczyna nie może uwierzyć, że tak długo żyła w nieświadomości.

Autorka pokazuję nam świat mafii brutalny nieprzewidywalny okrutny. Mężczyzna z tego kręgu bierze tylko to, co chce, nie wie, co to znaczy odmowa. Twierdzi, że to, czego pragnie, należy do niego. Jakże wielkie było zdziwienie, kiedy zdaje sobie sprawę, że jednak coś takiego jak miłość istnieje? Że dla chronienia swojej kobiety odda się własne życie. Koniec książki daje nam możliwość dopowiedzenia sobie następnej części. Podejrzewam, że będzie się działo, że znowu nie będę mogła oderwać się, dopóki nie zobaczę ostatniej strony z napisem koniec.















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Władza jest kobietą ❤️❤️

Zapowiedź Nie ten dzień ♥️♥️

Jesteś moim pragnieniem Holly ❤️❤️