Bo tylko czarne oczy ♥️♥️

 Witam, dziś mam dla was recenzję książki, Bo tylko czarne oczy ❤️ autorki Agnieszki Kowalskiej – Bojar ❤️.

Młoda kobieta Julia postanawia spełnić prośbę kuzynki i w ciągu nieobecności zająć się jej ukochanym kotem. Niestety przez pomyłkę zostaje porwana przez Javiera mężczyznę, który jest głową mafii. Nie przejmuję się jednak swoją pomyłką i postanawia, że to kobieta będzie zastępczynią swojej kuzynki. Sprawy jednak się komplikują i zaczynają się między nimi tworzyć chemia. Kim tak naprawdę jest Javier i czym się zajmuje? Co zrobi Julia, kiedy po raz drugi zostanie porwana? Przeczytajcie sami. 😉

Świetna historia bardzo zabawna nie można się przy niej nudzić to na pewno. Wszystko bardzo szybko się dzieje, gdzie nie daje nam czasu na nudę i do tego, by odłożyć tę książkę, chociażby na chwilę.

Autorka bardzo fajnie przedstawiła nam główną bohaterkę, która swoim ciętym językiem daje nam bardzo zabawne momenty w naszej powieści. Julia nie boi się tak naprawdę niczego, zdaje sobie sprawę, że Javier może być bardzo niebezpieczny mimo tego nieskromni od swojego ciętego języka, pyskuje, wdaje się w słowne przepychanki, a co najlepsze nikogo nie słucha i wciąż pakuje się w kłopoty, co daje nam bardzo dużo zabawnych sytuacji.

Javier to bardzo seksowny i niebezpieczny mężczyzna swoim uporem doprowadza do tego, że musi mieć to czego chce nikt i nic go nie powstrzyma. Niby niebezpieczny, ale do naszej bohaterki ma jakąś dziwną słabość. Mimo tego, że doprowadza go do białej gorączki wciąż mu, pyskując czy robiąc rzeczy, z których nie jest zadowolony, na przykład podpala dom, atakuje kokosami, rzuca kotem w jego eksżonę.

Mamy tutaj książkę z humorem, która na pewno was nie zawiedzie, dając wam przy tym dobrom zabawę. Jeśli jesteście fanami mafijnych historii, ale nie tylko, bo każdy z nas znajdzie coś tu dla siebie musicie ją przeczytać ❤️.